Koreańskie podejście do pielęgnacji zrobiło prawdziwą rewolucję. Sprawiło, że stan naszej skóry stawiamy wyżej niż makijaż. Piękna skóra nie potrzebuje mocnego upiększania. Koreańska pielęgnacja składa się z kilku etapów, a ostatnim jest nałożenie kremu bogatego w składniki aktywne. Krem przeciwzmarszczkowy od znanej azjatyckiej marki szybko stał się moim ulubieńcem. Jego formuła jest zupełnie innowacyjna.

Tajniki koreańskiej pielęgnacji

Uwielbiam składniki takie jak kwas hialuronowy, witamina C, retinol i ceramidy. Pięknie rozjaśniają skórę, nawilżają, a także budują warstwę hydrolipidową. Szukając czegoś, co zaradzi moim pierwszym zmarszczkom, sięgnęłam po marki koreańskie. I tak trafiłam na krem do twarzy Bergamo. Choć nazwa na to nie wskazuje, jest to azjatycka marka. Jej znakiem rozpoznawczym są kremy z innowacyjnymi składnikami, takimi jak peptyd SYN-AKE, kawior, żeń-szeń czy śluz ślimaka. Są to substancje o wieloletnich tradycjach w Azji, ale w Europie wciąż mało znane. Moją uwagę zwrócił krem przeciwzmarszczkowy z DNA roślin. Brzmi enigmatycznie, ale przekonałam się, że moja skóra wręcz go pokochała. Jak deklaruje producent:

Formuła oparta na roślinnych składnikach aktywnych doskonale nawilża i poprawia sprężystość skóry, zapewniając kompleksową pielęgnację. Wzbogacony o składnik aktywny DNA PTMA-Oligomer Plus, krem do twarzy przywraca skórze zdrowy, zregenerowany wygląd, nawadniając ją i pozostawiając jedwabistą w dotyku.

Krem przeciwzmarszczkowy Bergamo Prestige DNA Wrinkle – opis

Krem Bergamo Prestige DNA Wrinkle Care Cream jest niezwykle bogaty w składniki pochodzące od roślin. Wśród nich znalazły się m.in.:

  • Sodium DNA – biologicznie aktywny składnik o właściwościach regeneracyjnych i stymulujących naprawę komórek.
  • Wyciąg z alg Caulerpa lentillifera – bogaty w substancje odżywcze i przeciwstarzeniowe. Redukuje zmarszczki i przywraca jędrność skórze.
  • Wyciąg z kwiatów lawendy wąskolistnej – działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i regenerująco.
  • Wyciąg z rozmarynu – zapewnia działanie przeciwzapalne i antybakteryjne.
  • Wyciąg z frezji – poprawia koloryt skóry, działa rozjaśniająco, likwiduje przebarwienia.
  • Wyciąg ze skórki grejpfruta – pomaga w walce z zaskórnikami, zwęża pory i matowi skórę.
  • Wyciąg z ziaren soi – spowalnia procesy starzenia się skóry, wzmacnia, uelastycznia i stymuluje syntezę kolagenu.
  • Ekstrakt z pestek drzewa arganowego – chroni przed przedwczesnym pojawianiem się zmarszczek.
  • Ekstrakt z mięty pieprzowej – łagodzi podrażnienia skóry.
  • Ekstrakt z koszyczków i liści rumianku – działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry.

Działanie jest kompleksowe, już po miesiącu stosowania zauważyłam wspaniałe efekty. Moje drobne zmarszczki zostały spłycone, a niektóre zniknęły. Pory zdecydowanie zmniejszyły się, a bolesne wypryski w zasadzie przestały pojawiać. Cera stała się gęstsza i pełna zdrowego blasku. Krem przeciwzmarszczkowy stosuję na noc, choć zdał egzamin również pod makijażem. Dodatkowym przyjemnym aspektem jest wręcz luksusowe opakowanie, które cieszy oko. Na stronie drogerii internetowej eZebra.pl można przeczytać takie opinie:

Krem Prestige DNIA Wrinkle od Bergamo stosuję na wrażliwą skórę i widzę same pozytywne efekty – napisała Magdalena.

Powoli, ale skutecznie wyrównuje koloryt skóry. Bergamo Prestige ma zdolności super napinające skórę – napisała Lucyna.

Serum i krem SPF to must have

Nieodzownym elementem mojej pielęgnacji jest też krem pod oczy i krem z SPF. One również są strategicznym narzędziem w działaniu przeciwzmarszczkowym. Serum jest bardziej skoncentrowane, zatem działa nieco skuteczniej. Z kolei SPF oznacza codzienną prewencję przed szkodliwym działaniem słońca.