Temat glass skin powraca do nas niczym bumerang, chociaż bardziej trafnym stwierdzeniem byłoby, że tak naprawdę nigdy od nas nie odszedł. Efekt „szklanej” skóry, zapożyczony od Koreanek i Koreańczyków, na dobre rozgościł się w pielęgnacji. Nic dziwnego, bo kto nie pragnie mieć tak starannie wypielęgnowanej i nieskazitelnej, wręcz porcelanowej cery? Wyjątkowy charakter efektu glass skin szczególnie docenia się jednak wiosną i latem. Wtedy też najusilniej dąży się do jego uzyskania. A co pomoże w tym lepiej niż koreańskie kosmetyki? Jednym z nich, który doskonale się w tym sprawdza, jest żelowy krem do twarzy Innisfree Jeju Cherry Blossom Jelly Cream.
Krem do twarzy Innisfree Jeju Cherry Blossom Jelly Cream – działanie i efekty
Innisfree Jeju Cherry Blossom Jelly Cream to koreański krem do twarzy o przeźroczystej, żelowej konsystencji, która nadaje mu niesamowitej lekkości. Dzięki takiej formie szybko wchłania się w skórę i nie pozostawia po sobie tłustej ani lepkiej warstwy. Natychmiast po zastosowaniu łagodzi podrażnienia, likwiduje uczucie ściągnięcia i dyskomfortu, a tym samym przywraca ukojenie. Żelowa formuła czyni go doskonałym wyborem na ciepłe, letnie miesiące. Zapewni skórze odpowiednie nawilżenie, uczucie świeżości, promienny wygląd i długotrwały komfort.
Skóra jest po nim wręcz nawodniona, dzięki czemu wygląda soczyście, jest rozświetlona i pięknie odbija światło. Stosowanie kremu techniką layering, czyli nakładania kolejnych warstw, umożliwia uzyskanie efektu „szklanej” skóry glass skin. Dzięki temu skóra sprawia wrażenie wypełnionej i sprężystej oraz nabiera wysublimowanego charakteru.
Warty odnotowania jest fakt, że wrazenia i poziom satysfakcji użytkowniczek i użytkowników po stosowaniu kremu sprawdziły badania przeprowadzone przez niezależne laboratorium. Wydają się tylko potwierdzeniem moich odczuć:
- 93% badanych osób stwierdziło, że skóra jest intensywnie nawilżona już po 1. użyciu kremu,
- 93% osób zauważyło, że krem rozświetla skórę również po 1. użyciu,
- 93% badanych uzyskało efekt glass skin po 2 tygodniach regularnego stosowania kremu.
@h0neybuttercups @Innisfree US Cherry Blossom Glow Jelly Cream smells amazing and leaves my skin feeling hydrated and refreshed. Plus, it gives my complexion a lovely, subtle glow. I love how lightweight and non-greasy it is, perfect for everyday use! 🌸 #beautyasmr #innisfree #innisfreecherryblossom #kbeauty #beauty #skincaretips #ugccreator #ugccontentcreator #ugcbeauty #ugcexample #glassskin #beautyroutine #dewyskin ♬ cupid and chill - demon gummies
W naturalnej i wegańskiej, przebadanej dermatologicznie formule kremu należy szczególnie podkreślić obecność 3 konkretnych składników, których właściwości bezpośrednio przekładają się na odczuwalne i widoczne efekty działania kremu:
- ekstrakt z kwiatu wiśni Jeju, który świetnie nawilża i doskonale rozświetla skórę,
- niacynamid, który ujednolica i dodatkowo rozpromienia koloryt skóry, a dodatkowo reguluje pracę gruczołów łojowych i ogranicza wydzielanie sebum,
- betaina, czyli pochodna aminokwasów z buraka cukrowego, która ma zbawienne właściwości nawilżające, łagodzące i ochronne.
Rozświetlająco-nawilżający krem do twarzy Innisfree Jeju Cherry Blossom – opinie
Żelowy krem do twarzy Innisfree Jeju Cherry Blossom zdobył uwagę, na jaką w pełni zasługuje. Jego walory technicznie i wizualne, które pozostawia po sobie na skórze, doceniły setki kobiet i mężczyzn. Piękne jest w nim to, że każdy z nich znalazł w nim coś dla siebie i swojej skóry. W przykładowych opiniach czytamy:
Zobacz także:
Fajny lekki żelowy krem o pięknym zapach. U mnie sprawdził się jako primer pod makijaż, podkład ładnie trzymał się na buzi nawet po całym dniu bez poprawiania – napisała Marianna na stronie drogerii Cosibella.
Moja skóra nigdy nie czuła się ani nie wyglądała lepiej! Pachnie też niesamowicie! – napisała internautka Dori na stronie producenta.
Krem ma konsystencję żelowej, wiśniowej galaretki. Skóra po jego użyciu jest nawilżona i rozświetlona - to już moje 3 opakowanie. Nadaje się pod makijaż i dla suchych cer. Działa też bardzo dobrze na zaczerwienienia – napisała Patrycja na stronie drogeii Cosibella.
Ja sam jestem ogromnym fanem efektu glass skin i nieustannie szukam sposobów, które pomogą mi uzyskać jego najlepszą wersję. Poniżej znajdziecie koreańskie kosmetyki, które mi go gwarantują (poza żelowym kremem Innisfree).
