Makijaż to kwestia bardzo indywidualna. Może być bardzo mocny lub wcale nie istnieć. Gdzieś pomiędzy takimi podejściami jest też złoty środek, który określa się jako make-up no make-up. Chodzi w nim o stworzenie makijażu bez efekt maski, który wygląda świeżo i naturalnie niemal w taki sposób jakby twarz była sauté. Podstawą w takim przypadku jest podkład, który zachowuje się jak druga skóra. Na szczęście popularność tego trendu jest tak duża, że na rynku nie brakuje formuł, które kryją niedoskonałości, wyrównują koloryt, upiększają i są przy tym niemal niewidoczne. Wśród takich podkład do makijażu make-up no make-up wymienia się kosmetyk marki, którą znamy przede wszystkim za sprawą kremu powiększającego usta. W jej asortymencie może znaleźć kosmetyki, które pozwolą stworzyć makijaż od a do z. Włoski podkład daje efekt twarzy sauté i nie tworzy zbędnej maski.

Jak wybrać dobry podkład do makijażu make-up no make-up?

W makijażu make-up no make-up kluczowy jest naturalny efekt końcowy. Pomimo że na twarzy jest kilka kosmetyków, to wrażenie ma być takie, jakby ich tam nie było. Subtelny finisz musi jednak jednocześnie wiązać się z szeregiem wymogów do spełnienia. Efekt twarzy sauté jest bowiem pozorny. Bez zbędnej maski musi oferować odpowiednie krycie, a co za tym idzie ujednolicenie kolorytu i przykrycie ewentualnych niedoskonałości. Dodatkową zaletą podkładów, które są jak druga skóra, stanowią właściwości pielęgnacyjne. Dzięki nim kosmetyk nie tylko nie obciąża skóry, ale jeszcze o nią dba. Z tego powodu między innymi nawilżające podkłady to jeden z typów, który idealnie sprawdza się w makijażu make-up no make-up. Co jakiś czas szukamy nowej formuły, która łączy w sobie te wszystkie wymagania. Ostatnio zatrzymaliśmy się przy włoskim podkładzie Kiko Milano Beauty Essentials Radiant Foundation SPF15. Tu naturalnego i zdrowego wyglądu cerze dodają jeszcze jego subtelne zdolności rozświetlające. W naszych oczach to dodatkowy plus.

 

 

Kiko Milano Beauty Essentials Radiant Foundation SPF15 – Opis

Kiko Milano Beauty Essentials Radiant Foundation SPF15 to podkład, który stapia się ze skórą, nie obciąża jej i nie tworzy maski. Dzięki temu można mówić o twarzy sauté. Jedwabista konsystencja, która zachowuje się jak druga skóra, ujednolica cerę i ukrywa niedoskonałości. Stopień działania można określić jako średnie krycie. Do tego formuła nadaje twarzy świetliste wykończenie, dzięki któremu cera emanuje zdrowym blaskiem. Dodatkowym atutem podkładu są jego nawilżające właściwości. Odpowiada za nie zawartość kwasu hialuronowego. Tym sposobem nawet po dłuższym czasie nie tworzą się odstające skórki, które mogłyby zepsuć naturalne wykończenie i podkreślić obecność kosmetyku do makijażu na twarzy.

Kiko Milano Beauty Essentials Radiant Foundation SPF15 – Opinie

Na temat podkładu Kiko Milano Beauty Essentials Radiant Foundation SPF15 nie znaleźliśmy zbyt wiele opinii w języku polskim. Najwięcej komentarzy na temat jego działania można bowiem przeczytać w oficjalnym sklepie marki, gdzie zostawiają je osoby z całego świata. W drogerii internetowej Cocolita, w której znaleźliśmy podkład, na ten moment nie ma jeszcze ani jednej oceny. Zachęcamy zatem wszystkie osoby, które zdecydują się go wypróbować na własnej skórze, żeby podzieliły się swoimi wrażeniami z innymi, co ułatwi podjęcie decyzji o ewentualnym zakupie wszystkim niezdecydowanym.

Zwykle używam kremu BB, ale ten podkład stapia się ze skórą i daje bardzo naturalne wykończenie. Doskonała konsystencja – komentarz, który zamieściła Patricia w sklepie internetowym Kiko Milano, przetłumaczyliśmy z języka francuskiego.

Mogę tylko polecić ten podkład! Idealnie dopasowuje się do skóry, ma świetny równomierny efekt i utrzymuje się przez cały dzień - w biurze, a potem podczas uprawiania sportu! Mogę go tylko polecić! Szczególnie wspaniały dla skóry tłustej – oceniła na stronie Kiko Milano użytkowniczka z Niemiec, której komentarz przetłumaczyliśmy na język polski.