Ryan Gosling to niezaprzeczalny król kina, co udowodnił już swoimi rolami w „Pamiętniku”, „La la land” czy „Kocha, lubi, szanuje”. Od dramatów, przez komedie, aż po musicale – Kanadyjczyk nieustannie pokazuje, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. No bo w końcu który dwukrotnie nominowany do nagrody Oscara aktor ma również hit, który podbija listę przebojów Billboard 100? Nie ma wątpliwości, że Gosling jest w tym przypadku wyjątkiem, a wszystko za sprawą utworu „I'm Just Ken”, który stał się absolutnym hitem dzięki najnowszemu projektowi 42-latka – „Barbie”. Nic dziwnego, że wykonana przez Ryana piosenka od kilku tygodni jest viralem w sieci – w końcu produkcja w reżyserii Grety Gerwig to najchętniej oglądany film tegorocznego lata oraz najlepiej prosperujący finansowo film wyreżyserowany przez kobietę („Barbie” ma na swoim koncie już miliard dolarów, a to z pewnością jeszcze nie koniec!).

Co więcej, Gosling nieustannie udowadnia, że jest nie tylko doskonałym wokalistą i świetnym aktorem, ale również urodzonym Kenem. Wystarczy obejrzeć kilka wywiadów z promocji różowej produkcji, by zdać sobie sprawę, że Ryan nie wcielił się rolę Kena, on się nim po prostu stał. A to kenergy zobowiązuje.

Ryan Gosling świętował urodziny Grety Gerwig w wyjątkowy sposób