20-letnie celebrytki nie mają niedoskonałości, a te 50-letnie nigdy się nie starzeją? To mity - ale tak, statystycznie sławni i bogaci mogą poszczycić się lepszą cerą niż zwykli śmiertelnicy. Nieograniczony budżet na pewno nie przeszkadza w osiągnięciu ideału, co nie oznacza, że podobnych efektów nie możemy osiągnąć mniejszym kosztem. Równie ważna jest konsekwencja, zdrowe wybory, pewne wyrzeczenia i samodyscyplina.
Oto kilka zasad, których przestrzegania pozwoli ci osiągnąć najlepszą cerę życia.
KONSEKWENCJA W PIELĘGNACJI
Salma Hayek prędzej by umarła niż położyła się spać bez dokładnego demakijażu i oczyszczania cery. Priyanka Chopra regularnie przygotowuje domowe maseczki wg przepisów przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Meghan Markle i Gwyneth Paltrow są fankami jogi twarzy, a Hailey Bieber obsesyjnie dba o nawilżenie.
Żadna z nich nie skąpi czasu i energii na pielęgnację, trzymając się żelaznej dyscypliny. Bo piękna skóra to ciężka praca… Efekty nowego serum z doskonałymi recenzjami zobaczysz dopiero po kilku tygodniach codziennego stosowania, podobnie jak wszelkich masaży ujędrniających. Za to ten jeden wieczór w tygodniu, kiedy nie chce ci się umyć twarzy, może zaowocować niedoskonałościami.
Niezależnie, czy twoja ulubiona rutyna pielęgnacyjna ma trzy czy dziewięć kroków, o jej skuteczności decyduje konsekwencja. Na pewno dwa najważniejsze, nienegocjowalne kroki to oczyszczanie i nawilżanie. Także od środka - o odpowiedni litraż wypitej wody bardzo dba np. Jennifer Lopez.
ODROBINA LUKSUSU
Lasery, mezoterapie, peelingi chemiczne – te zabiegi potrafią kosztować fortunę i są dostępne dla wąskiego grona kobiet. Na szczęście nie musisz korzystać z wszystkich trików Kardashianek i Jennerek, żeby wyglądać świetnie…
Zobacz także:
Jak wyglądają mądre inwestycje w piękną skórę? Przede wszystkim warto zabookować wizytę u dobrej kosmetolożki, która ustawi codzienną pielęgnację i poleci zabiegi odpowiednie dla twojej cery i budżetu. Wielu młodym dziewczynom wystarczy oczyszczanie wodorowe, które należy do tańszych zabiegów w ofercie salonów.
Nie warto oszczędzać też na kosmetykach do pielęgnacji, ale uwaga, od znanej marki bardziej liczy się dobry skład i skuteczne składniki aktywne. Na szczęście witamina C, kwas hialuronowy, retinol czy ceramidy są już standardem, nawet łatwo dostępnych w produktach ze średniej półki.
ZDROWA DIETA
Dla każdego dieta na piękną cerę może oznaczać coś innego. Nie ma np. twardych dowodów na szkodliwość nabiału, ale wiele gwiazd utrzymuje, że odstawienie produktów mlecznych uwolniło je od wyprysków. Natalie Portman i Olvia Culpo zastąpiły jogurty i sery dodatkowymi porcjami warzyw, co miało mieć zbawienny wpływ na ich cerę.
Victoria Beckham z kolei utrzymuje, że jej trądzik magicznie zniknął, gdy za radą dermatologa Harolda Lancera zaczęła codziennie jeść łososia. Cameron Diaz? Wystarczyło, że zerwała z fast foodami.
Badania potwierdzają, że dieta widoczna jest na skórze, a produkty o wysokim indeksie glikemicznym (zwłaszcza junk food i słodycze) mogą pogarszać symptomy trądziku. Z kolei ryby o wysokiej zawartości kwasów Omega-3 wykazują działanie przeciwzapalne, a kolorowe warzywa są pełne antyoksydantów i pomagają dłużej zachować młody wygląd. Warto spróbować?
SEN
Jak J. Lo znajduje czas na codzienne treningi i co najmniej ośmiogodzinny sen? Tego nie wiemy, ale oba czynniki mają podobno zbawienny wpływ na cerę. Zwłaszcza sen, który jest dla skóry czasem na regenerację i szybszą syntezę kolagenu. Jego niedobór z kolei prowadzi nie tylko do podkrążonych oczu, ale także ziemistego kolorytu i bardziej zarysowanych zmarszczek mimicznych.
Jak twierdzi Lea Michele: “Wiem, że to banał, ale największą różnicę widzę, kiedy jestem wypoczęta… [Sen] robi ogromną różnicę, jeśli chodzi o blask, koloryt i fakturę skóry”.
ZERO UŻYWEK
Niby każdy wie, że używki szkodzą urodzie, ale w praktyce – różnie bywa. W dodatku wciąż pokutują szkodliwe mity, jak ten, że czerwone wino jest wręcz zdrowe, bo zawiera silny antyoksydant (resweratrol). Owszem zawiera, ale w mikrodawkach!
W rzeczywistości alkohol skutecznie odwadnia cerę, niektóre badania łączą go także z zaostrzeniem trądziku i przedwczesnym starzeniem. Do regularnych okresów abstynencji przyznała się Rihanna, dla której odstawienie procentów jest najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się krostek.
Jeszcze gorszy wpływ na cerę mają papierosy: sprzyjają zmarszczkom wokół ust, pogarszają krążenie, blokując dopływ tlenu i substancji odżywczych do komórek, a także sprzyjają wolnym rodnikom, które z powodzeniem niszczą białka budulcowe skóry. Dlatego w Hollywood palenie jest postrzegane jako faux pas, a takie gwiazdy jak Emily Blunt, Jennifer Aniston i Charlize Theron lubią podkreślać, że pokonały nałóg.
Choć gwiazdy utrzymują, że najskuteczniejsza jest hipnoza, poza Hollywood dobre efekty przynosi nikotynowa terapia zastępcza (pod kontrolą lekarza) albo popularna w Wielkiej Brytanii metoda małych kroków. Brytyjski odpowiednik NFZ (National Health Service) utrzymuje, że e-papierosy, jak Vuse ePod2, sprawdzają się jako faza przejściowa między tradycyjnym paleniem a zupełnym rzuceniem tytoniu.
OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA
Przedwczesne starzenie i nierówny koloryt – to dwie główne konsekwencji ekspozycji słonecznej. Dlatego do konsekwentnego stosowania kremów z wysokich filtrem przyznałby się pewnie cały show-biznes, a dla niektórych gwiazd krem SPF stał się wręcz obsesją. Do największych fanek należą J. Lo, Jennifer Garner czy Heidi Klum, która twierdzi, że wyprzedziła trendy i chroniła się przed słońcem już w młodości.
Najbardziej przekonująco brzmią jednak słowa Rihanny. Wychowana na Barbadosie artystka długo myślała, że kremy z filtrem są dla białych turystów, a czarni nie muszą ich używać. „Niestety, przez czas spędzony na słońcu bez ochrony, na mojej skórze pojawiły się ślady – obszary z hiperpigmentacją – tłumaczyła Riri. Dziś używa kremu z filtrem nawet w pochmurne dni i przekonuje, że SPF jest dla wszystkich, niezależnie od karnacji i pogody.
LUZ
I jak, czujesz się przytłoczona i nie wierzysz, że potrafiłabyś poświęcić swojej skórze tyle uwagi, co topowe gwiazdy? Pamiętaj, że nie musisz być idealna, a te wskazówki mają tylko pomóc w osiągnięciu bardziej gładkiej i jednolitej cery. Możesz wybrać z nich te, które najlepiej pasują do twojego stylu życia.
Ostatnią radę jednak weź sobie do serca! Chodzi o unikanie stresu. Nerwy również wpływają na zwiększenie produkcji wolnych rodników, sprawiając, że starzejemy się szybciej. Dlatego tej jesieni poszukaj skutecznych dla ciebie sposobów na nadmierne napięcie: nowych hobby, relaksujących ćwiczeń, satysfakcjonujących rodzajów aktywności fizycznej. I ciesz się nie tylko młodzieńczą skórą, ale też zdecydowanie lepszym nastrojem!
