Moc perfum nie kończy się na przyjemności, którą dają podczas każdej aplikacji, a potem jeszcze długo po niej. Konkretne kompozycje lub nawet pojedyncze nuty zapachowe są w stanie przywoływać wspomnienia lub wywoływać określone reakcje. Mówi się nawet, że niektóre perfumy są jak miłosne zaklęcie. Wystarczy tylko dobrze wybrać, żeby zapach nie tylko dodał nam pewności siebie, ale także pomógł wpłynąć na osoby z naszego otoczenia. Niedawno pisaliśmy o zmysłowych perfumach, które trafiają przez nos do serca. To jednak na tyle pociągający temat, że nie zamierzamy z niego rezygnować. Wśród naszych zestawień są też perfumy, za którymi szaleją mężczyźni. To jednak wciąż nie wyczerpuje tematu miłosnych aromatów. Tym razem bierzemy nie tyle pod lupę, co pod nos, perfumy, które są zaproszeniem do flirtu. Wybraliśmy 5 flakonów, w których zamknięto czarujące kompozycje. Dzięki nim może zaiskrzyć.
Miu Miu Fleur d'Argent
Prowokujący zapach Miu Miu Fleur d'Argent to świetne zaproszenie do flirtu. Pomimo że sama kompozycja sprawia, że są to minimalistyczne perfumy, to jednocześnie ma wszystko, żeby robić wrażenie, kiedy tylko będziemy tego potrzebować. Numerem jeden w tym zapachu jest tuberoza. Pisaliśmy już o niej w kontekście najbardziej zmysłowych i kuszących nut. To właśnie ona odgrywa tu rolę głównego uwodziciela. Na tym jednak nie koniec. W zapachu kwitową esencję podkreślają akordy piżma, a więc nuty zapachowej, której moc sprawia, że określa się ją jako olfaktoryczny afrodyzjak. Dopełnieniem całości są cząsteczki Akigalawood®, które odpowiadają za pociągający aromat paczuli.
Jo Malone London Myrrh & Tonka
Woda kolońska Jo Malone London Myrrh & Tonka to zapach polecany wszystkim osobom, które chcą zrobić wrażenie i przejść do kolejnego etapu znajomości. Kompozycja autorstwa Mathilde Bijaoui jest w stanie nie tylko przenieść nas w samo serce Orientu, ale jeszcze roztoczyć aurę, której ciężko się oprzeć. Energia, ciepło i zmysłowy czar – to wszystko można poczuć zanurzając się w zapachu Jo Malone London Myrrh & Tonka. Jakie nuty odpowiadają za taki efekt? Pachnący akcent lawendy tworzy zmysłowe preludium zapachu. Dalej kompozycja tylko się rozwija. Największe wrażenie robi eliksir z mirry, który przeplata się z wyrazistymi nutami migdałów i wanilii połączonymi z aromatycznym bobem tonka.
Zobacz także:
Yves Saint Laurent Black Opium
Prowokujący, uwodzicielski i mocno uzależniający zapach – te słowa najlepiej opisują wodę perfumowaną Yves Saint Laurent Black Opium. Idealny zapach, kiedy chce się zacząć flirtować. Wiele dzieje się już na starcie. Nuty głowy to gruszki zmieszane z zapachem kwiatów pomarańczy i doprawione wonią różowego pieprzu. Intrygująca mieszanka ma być dokładnie taka. Na kolejnych etapach też sporo się dzieje. Serce zapachu należy bowiem nie tylko do subtelnego jaśminu, ale również do pobudzającej kawy. Podstawa bazuje natomiast na uwielbianej przez mężczyzn wanilii, która świetnie współgra z paczuli i cedrem. Ten zapach ma wszystko, żeby między wami zaczęło iskrzyć.
Diesel Loverdose Red Kiss
Zapach urzekający jak usta przygotowane do pocałunku – taka myśl przyświecała twórcom wody perfumowanej Diesel Loverdose Red Kiss. Już sama butelka może wskazywać na to, że wewnątrz kryje się miłosny eliksir. Kluczowy jest jednak sam zapach, a ten to nasycona pożądaniem i zmysłowością mieszanka. Owocowe nuty głowy wypełniają bergamotka, jabłko i czarna porzeczka. Świeżość zapachu zostaje jednak na kolejnym etapie przełamana. Nuty serca to bowiem nie tylko morela i kwiat pomarańczy, ale również niezwykle pociągający aromat orzecha laskowego. Podstawę zapachu, która najdłużej utrzymuje się na skórze, tworzą paczuli, wanilia, ambra oraz kakao. Tej kompozycji nie sposób się oprzeć.
Cacharel Yes I Am Bloom up
Słodki, kuszący i przyciągający uwagę zapach – taka właśnie jest woda perfumowana Cacharel Yes I Am Bloom up. Kwiatowo-owocowa kompozycja sprawi, że staniesz się czarująca. Nic jednak nie dzieje się przez przypadek. Za wrażeniami, które wywołuje, stoją konkretne nuty zapachowe. Otwarcie kompozycje jest pełnej dobrej energii i szczęścia. Takie odczucia dają czerwone jagody i zielona mandarynka. Następnie otwiera się przed nami serce zapachu, które jest kuszące i magnetyczne. W tej roli występują tu aromaty czerwonej piwonii i kwiatu pomarańczy. Całość bazuje na drzewie sandałowym i benzoinie. To jedne z tych perfum, które mogą stać się zapachowym zaproszeniem do flirtu.
Fot. materiały prasowe
