Jedwabna apaszka

Ten vintage trend powrócił z ogromną mocą kilka sezonów temu. Chustę wykonaną z jednego z najszlachetniejszych materiałów kochały słynne królowe (z Elżbietą II na czele) i gwiazdy Złotej Ery Hollywood. Dzisiaj apaszka znowu podbija ulice i wybiegi. Zachwyca wzorami i kolorami: nietuzinkowymi, eleganckimi, często z inspirującymi motywami. To jednak nie tylko szykowny dodatek kojarzący się z popularnym stylem quiet luxury.

Adobe Stock

Piękno jedwabnej chustki kryje się przede wszystkim w jej prostej, a przez to niezwykle uniwersalnej formie. Możemy ją nosić na szyi (zamiast naszyjnika albo szalika), na głowie (tylko od nas zależy, czy zdecydujemy się na zawadiackie wiązanie w stylu lat 70., eleganckie upięcie inspirowane wspominaną brytyjską królową, czy zrobimy z niej awangardową opaskę) albo w talii (zamiast paska). To zresztą tylko początek możliwości, bo zastosowań apaszki jest naprawdę mnóstwo, a odważniejsze dziewczyny tworzą z niej nawet oryginalne wakacyjne topy i plażowe sukienki.

Smartwatch w wersji eleganckiej 

Nie bransoletki, a zegarki - nasze nadgarstki w tym sezonie zdobią smartwatche. Są prywatnymi asystentami i mobilizują do aktywności, ale także świetnie wyglądają i sprawdzają się nie tylko w pracy czy na siłowni, ale także na imprezie. Inteligentny zegarek może być stylową biżuterią, a najlepszym tego dowodem jest nowość od HUAWEI. Trendsetterki pokochały model HUAWEI WATCH GT 4. Smartwatch promowany hasłem „Fashion forward” zaskakuje funkcjonalnościami i wyglądem do złudzenia przypominającym luksusowe, tradycyjne zegarki. 

Sporo zamieszania zrobiły szczególnie trzy modele w wersji 41 mm – stworzone z myślą o kobietach i wspierające je w dbaniu o zdrowie oraz samopoczucie. Ich wygląd nieco zmienia dotychczasowe postrzeganie smartwatcha. Bazą każdego z nich jest złota tarcza, którą uzupełniają bransolety (klasyczna lub typu milanese) lub biały skórzany pasek. Do swoich potrzeb, ale także do stylu, można dopasować motyw na wyświetlaczu – dostępne są tysiące wzorów, w tym wiele subtelnych, eleganckich, niezwykle kobiecych. 



Wygląd zegarka wpisuje się w najnowsze trendy biżuteryjne, ale odpowiedzią na potrzeby współczesnych, świadomych kobiet jest także (albo przede wszystkim) wnętrze HUAWEI WATCH GT 4. Zegarek ma wiele funkcji, które ułatwiają codzienne życie. Pomaga liczyć deficyt kaloryczny (funkcja W formie), analizuje sen, jego fazy i oddech (funkcja TruSleep™ 3.0). Jeszcze lepiej mierzy pracę serca poprzez ciągły pomiar i analizę tętna czy saturacji (SpO2), bada poziom stresu (wszystko w ramach funkcji TruSeen™ w wersji 5.5+) oraz śledzi cykl i szacuje datę owulacji (co ważne, nie tylko na podstawie wprowadzanych informacji, ale także poprzez inteligentną analizę wskaźników fizjologicznych, takich jak tętno podczas snu, temperatura ciała, częstotliwość oddechów).

Ze smartwatchem wykonamy też sesję oddechową, stworzymy plan treningowy, dostaniemy odpowiednią dawkę pozytywnej motywacji, a po ćwiczeniach przeanalizujemy wyniki. Te ostatnie są niezwykle dokładne także dzięki możliwości wyboru odpowiedniego trybu sportowego. W HUAWEI WATCH GT 4 mamy ich już ponad 100 i naprawdę trudno znaleźć aktywność, która nie byłaby uwzględniona na tej liście. 

Nowość od HUAWEI to także funkcje, które ułatwiają codzienność – za pomocą tego smartwatcha odbierzemy połączenie telefoniczne, wiadomość, nastawiamy budzik albo minutnik, sprawdzimy pogodę czy zmienimy piosenkę. Będziemy na bieżąco (HUAWEI WATCH GT 4 ostrzega nawet przed burzą!), ale bez potrzeby sięgania tak często po telefon. Dobrą wiadomość mamy także dla osób martwiących się o krótką żywotność baterii – mimo tak zaawansowanych funkcji zegarek nie wymaga zbyt częstego ładowania (wersja 41 mm działa na jednym ładowaniu do 7 dni, a wersja 46 mm aż dwa tygodnie).

Łączenie złotej i srebrnej biżuterii 

Co ciekawe, HUAWEI WATCH GT 4, a konkretnie model Elite (koperta w kolorze złotym ze srebrną obwódką oraz stalowa bransoleta w kolorze srebrnym ze złotymi elementami), jest odpowiedzią na kolejny mocny trend wśród dodatków. Popularność biżuterii łączącej złoto i srebro cały czas rośnie. Na taką awangardę jeszcze nie tak dawno nie zdecydowałyby się miłośniczki klasycznego, minimalistycznego stylu. Dzisiaj noszenie tych dwóch kolorów metali szlachetnych jednocześnie nie jest już niczym kontrowersyjnym. Dla wielu osób to wyjście poza utarte schematy stało się wręcz wyrazem subtelnego buntu przeciwko ograniczeniom w modzie.

Adobe Stock

Sposobów na wykorzystanie tego trendu w codziennych stylizacjach jest mnóstwo. Na rynku pojawiło się wiele modeli biżuterii, które łączą w sobie elementy złote i srebrne: wspomniany smartwatch HUAWEI WATCH GT 4, naszyjniki ze złotymi łańcuszkami i srebrnymi zawieszkami, bransoletki z kontrastowymi charmsami. Ale najprostszym sposobem na łączenie złotej i srebrnej biżuterii jest po prostu noszenie jednocześnie wielu modeli w różnych kolorach, odcieniach i formach. Na taki miks często decydują się np. Rihanna, Jennifer Aniston i Gigi Hadid.

Warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie. Niezmiennie w trendach jest także wysoka jakość, a ta zdecydowanie cechuje wszystkie wspomniane wyżej dodatki. Jedwabna apaszka, elegancki smartwatch i stylowa biżuteria to przedmioty, które wprowadzą do naszej szafy subtelny luksus, a ten jest zdecydowanie ponadczasowy.