Sprawdzone sposoby na rozpoczęcie rozmowy z dziewczyną w rzeczywistości
Trzeba przyznać otwarcie, że XXI wiek mimo iż stwarza nam możliwości do poznawania nowych osób, uważany jest przez niektórych jako jeden z głównych czynników uniemożliwiających zawieranie relacji. I wcale długo nie trzeba szukać przykładów. Wystarczy przypomnieć sobie dzisiejszą drogę do pracy, szkoły lub na studia. Wsiadasz do jednego ze środków publicznego transportu miejskiego i co widzisz? 95% podróżujących ma wzrok skierowany na swego smartfona, a ¾ z nich dodatkowo ma w uszach słuchawki. Na palcach jednej ręki jesteśmy w stanie policzyć osoby, których uwaga skupiona jest na przyglądaniu się innym podróżującym czy podziwianiu widoku za oknem. Do tej grupy najczęściej możemy jednak zaliczyć osoby starsze lub te, które akurat dzisiaj zapomniały zabrać telefonu z domu. Owszem zdarzają się przypadki, gdzie dana jednostka czyta np. książkę, ale również z reguły ma wtedy słuchawki w uszach.
Mając na uwadze powyższe sytuacje, nasz potencjalny inicjator rozmowy ma ciężki orzech do zgryzienia, jeśli chciałby zawrzeć z nami znajomość. Jednak według nas nie ma rzeczy niemożliwych, a wszystko zależy od chęci. Ten, kto je ma, znajdzie sposób, ten, komu niekoniecznie zależy znajdzie powód, by potencjalnej rozmowy nie rozpoczynać.
PS. Pamiętajmy przy tym o ważnej rzeczy, czyli szanowaniu cudzych granic. Zapytaniu, czy możemy przeszkodzić. Szanowaniu słowa NIE. Nie znaczy nie i koniec. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany podjęciem kontaktu z nami, musimy się z tym pogodzić.
W jakich miejscach najłatwiej zacząć rozmowę z obcą dziewczyną?
Okazuje się, że nie ma IDEALNEGO miejsca na rozpoczęcie rozmowy z dziewczyną. Każde miejsce jest dobre. Wszystko zależy od okoliczności, a te jak wiemy mogą być czasem bardziej lub mniej sprzyjające.
Jeśli zdecydujesz się na taki krok w kawiarni, sklepie, czy w komunikacji miejskiej, możesz rozpocząć rozmowę od najbardziej powszechnego, a zarazem neutralnego pytania, które od razu nie zdradzi twoich intencji: „Przepraszam, która godzina?”, a następnie płynnie przejść do dalszej części rozmowy. W zależności od miejsca, możesz zapytać o to: „Czy często tutaj bywasz?” , „Czy jest w stanie doradzić w wyborze odpowiedniego składnika do spaghetti, bo ostatnio czegoś w nim brakowało” (jeśli jesteście na takim dziale w sklepie spożywczym), lub „Z którego przystanku będzie bliżej do miejsca „X”, bo pierwszy raz jedziesz tą trasą”.
Banalne pytania? Owszem. Łatwo jest je zadać? Niekoniecznie. Rozpoczynając rozmowę, trzeba wziąć pod uwagę stres, który często bierze górę oraz lęk związany z ewentualnym brakiem zainteresowania u drugiej strony.
Pomysłem na rozwiązanie sytuacji stresowych może okazać się tzw. „podejście na luzie”. Jeśli jesteś początkującym i nie masz doświadczenia, jeśli chodzi o rozpoczynanie rozmowy z innymi, a w dodatku uchodzisz za osobę nieśmiałą i niepewną siebie, zacznij treningi. Próbuj z sąsiadami w bloku, z panią w sklepie.
Zobacz także:
Jak rozpocząć rozmowę z dziewczyną w internecie?
Jeśli jesteś jedną z tych osób, której bliżej do typu introwertyka, stronisz od imprez i najlepiej czujesz się w swoich czterech ścianach, nie martw się tobie też może się udać stworzyć piękną relację z drugim człowiekiem. Szansą dla ciebie mogą okazać się portale społecznościowe, portale randkowe lub popularne aplikacje (Tinder, Bumble itp.) na smartfona, z których w większości przypadków korzystanie jest bezpłatne – wystarczy się tylko zarejestrować i gotowe.
W takim przypadku pretekstem do rozpoczęcia rozmowy i nawiązania kontaktu, może być bezpośrednie nawiązanie do opisu danej osoby (o niej samej), jej zdjęcie profilowe, a nawet zwykłe pytanie „Jak ci mija dzień?”. Wbrew pozorom kluczem do sukcesu może okazać się prostota, w większości przypadków nie chodzi o wyszukane metody, czy efekty specjalne, a poczucie, że ktoś realnie się daną osobą zainteresował.
Zbyt duże możliwości sprawiają, że prostota często jest pomijana i postrzegana jest za banał, który nie przynosi zamierzonych rezultatów. Nic bardziej mylnego! Jak się okazuje, prostota zawsze jest w modzie i sprawdza się znacznie częściej, niż m.in. metody uchodzące za chwytliwe, ale niejednokrotnie postrzegane za śmieszne (cringe!) – „Cześć mała, czy bolało jak spadłaś z nieba?” lub „Cześć, czy masz mapę? – Do czego potrzebujesz mapy? – Gdyż zgubiłem się w Twoich oczach.” To zdecydowanie przykłady, których warto unikać i raczej powinny znaleźć się na liście propozycji zakazanych, z których korzystać pod żadnym pozorem nie można, jeśli chcemy zrobić na kimś dobre wrażenie i zależy nam na dojrzałej relacji z drugim człowiekiem.
Sami widzicie, że istnieje wiele możliwości, żeby zagadać do nieznajomej. Jedynym co może ograniczyć jest twoja wyobraźnia. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku kluczowym elementem jest bycie sobą i nieudawanie kogoś, kim się nie jest – naturalność przede wszystkim.
Pamiętaj, rozpoczynając rozmowę z dziewczyną warto być kulturalnym i nie zapominać o podstawowych zasadach wychowania. Nieodpowiednim może okazać się bycie nachalnym/nachalną, a próby skracania dystansu za wszelką cenę, mogą zostać odebrane jako nietaktowne. Szybciej niekoniecznie znaczy lepiej.
