Chociaż bezpieczeństwo w sieci to pojęcie względne i w dzisiejszych czasach należy być bardzo ostrożnym, często o tym zapominamy. Konkursy, ankiety i inne akcje, które wymagają podania danych osobowych i danych karty kredytowej w większości przypadków budzą wątpliwości. Ale co kiedy otrzymujemy sms-a lub maila z miejsca, w którym już kiedyś podawaliśmy swoje dane? Wtedy zazwyczaj nie mamy problemu z tym, aby jeszcze raz wpisać na klawiaturze smartfona dane osobowe. Niestety liczne akcje hakerskie udowadniają, że ostrożności nigdy za wiele. Jedna z nich właśnie trwa i dotyczy dobrze znanych Wam drogerii kosmetycznych. Chodzi o Rossmanna, pod którego podszywają się oszuści, wysyłający spreparowane wiadomości sms. Informują w nich o wygranej w konkursie i zachęcają do kliknięcia w link. „Po kliknięciu w link odbiorca wiadomości zostaje przeniesiony na specjalną, podrobioną stronę, która ma za zadanie upewnić go, że konkurs jest prawdziwy oraz że właśnie wygrał smartfona. Pod pretekstem opłacenia wysyłki jest on tam proszony o wpisanie danych do swojej karty płatniczej. Niestety, po ich podaniu nie otrzyma nowego telefonu – zamiast tego dane te zostaną wykorzystane do aktywowania płatnej subskrypcji”, mówi Weronika Bartczak, ekspert CyberRescue, firmy zajmującej się pomocą osobom poszkodowanym przez cyberprzestępców. „Zamiast nagrody, z konta osób, które dały się nabrać na sztuczkę hakerów, może znikać co miesiąc nawet 300 zł aż do czasu anulowania subskrypcji. Co więcej, nawet po rezygnacji, dane osobowe ofiar w dalszym ciągu mogą być wykorzystywane i sprzedawane przez oszustów np. firmom rozsyłającym spam”, czytamy w oficjalnym komunikacie, ostrzegającym klientów przed oszustami. Na licznych grupach facebookowych oraz forach internetowych odezwały się już pierwsze ofiary, które dały się nabrać. Bądźcie czujni!

Te kosmetyki musisz kupić na promocji w Rossmannie. Są w bardzo okazyjnych cenach! >>>