Od zawsze mieli do nich słabość. Wielkim miłośnikiem róż był choćby Christian Dior, którego dzieciństwo upłynęło na podpatrywaniu, jak dba o nie jego matka – w ogrodzie ich rodzinnej posiadłości w Granville, a potem w Callian, nieopodal Grasse, gdzie państwo Diorowie przenieśli się po tym, jak stracili fortunę w wyniku krachu na giełdzie.

Perfumy, które pachną jak róże

Róże z Grasse – obok piwonii, irysów i konwalii – do dziś są zresztą ważnym składnikiem perfum Miss Dior, które projektant stworzył z myślą o swojej siostrze Catherine Dior. Ona także kochała kwiaty. Ich uprawą zajęła się po II wojnie światowej, którą cudem udało jej się przeżyć po tym, jak została zesłana do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Róże pomogły jej na nowo znaleźć w życiu sens i przyniosły ukojenie.

Róże na wybiegach – na wiosnę 2024 

Czyżby to właśnie z tego samego powodu zwrócili się w ich stronę współcześni projektanci mody? Na sezon wiosna–lato 2024 lansuje je przede wszystkim Balmain. Olivier Rousteing, dyrektor artystyczny domu mody, sięgnął po motyw róż w hołdzie jego założycielowi Pierre’owi Balmainowi, który również był ich fanem. „Ponieważ każdemu z nas przydałoby się dzisiaj o wiele więcej radości, piękna i miłości” – uzasadnił swój wybór Rousteing, zastrzegł przy tym, że miłość może mieć status „to skomplikowane” – „w końcu nawet róża ma kolce”.

Balmain, wiosna-lato 2024 / fot. Spotlight / Launchmetrics

Kwiat zdeterminował formę sukienek i płaszczy, narzucił kształt torebek i przyozdobił buty. Pojawił się w postaci rzeźbiarskich aplikacji 3D, nadruków, guzików, biżuterii. Zainspirował też Simone Rochę, która różami udekorowała nylonowe kurtki wiatrówki, drapowane topy czy sukienki i zestawiła z równie spektakularnymi kokardami. Kwiat zdobi wiosenne kolekcje takich marek, jak: Coperni, Marni, Sandy Liang i… można by jeszcze długo wymieniać.

Róże w kolekcjach polskich marek

Nie brak go także wśród propozycji polskich projektantów. Jaskółką trendu były projekty Magdy Butrym: topy układające się na wzór kwiatu, sandały z różami i robione na szydełku torebki w kształcie kwiatu. Czerwone sukienki z motywem róży spod igły projektantki mają już w szafach Elsa Hosk, Hailey Bieber i Iga Świątek. Nic dziwnego, są zachwycające i bardzo, bardzo seksowne.

Róże stały się inspiracją również dla Natalii Kopiszki, założycielki biżuteryjnej marki Kopi, która stworzyła na ich bazie całą linię błyskotek: od subtelnych i dyskretnych po spektakularne w rozmiarze XXL. Kampanię marki w obiektywie Moniki Osińskiej znajdziecie w naszej galerii poniżej. 

Zobacz także:

Kolczyki i pierścionki z motywem kwiatu znaleźć można także wśród propozycji marki ROSA.

„Kwiaty na wiosnę? Odkrywcze!” – zauważyła z przekąsem Miranda Priestly, redaktorka naczelna magazynu modowego z filmu „Diabeł ubiera się u Prady”. A jednak to one znów będą rządzić. Tym bardziej że w centrum uwagi jest sama królowa – róża.