Za tą decyzją musi stać coś naprawdę dużego - Miley Cyrus nie tylko usunęła wszystkiej zdjęcia ze swojego Instagrama, ale też zawiesiła swoją stronę. O co chodzi i co może stać za tym pomysłem próbuje rozgryźć w tej chwili ponad 72 miliony fanów gwiazdy. Cała kwestia rozpętała w mediach społecznościowych prawdziwą burzę na miarę tej, która towarzyszyła identycznej decyzji Taylor Swift - wtedy ten gest był częścią promocji płyty Reputation.

ZOBACZ TAKŻE: Miley Cyrus wyznała szokującą prawdę o serialu „Hannah Montana” >>>

Dlaczego Miley Cyrus usunęła wszystkie zdjęcia z Instagrama?

Jakiś czas później w jej ślady poszła Blake Lively również w ten sposób symbolicznie szykując się do nowej roli. I to wydaje się najbardziej prawdopodobny trop. Fani przyłapali Miley, gdy tylko zaczęły znikać pierwsze posty – ku ich przerażeniu były to te przedstawiające Liama Hemswortha, czyli narzeczonego gwiazdy. Od razu podniesiono larum, że być może ten gest zwiastuje kłopoty w związku. Ale Cyrus poszła za ciosem i w drugiej kolejności postanowiła usunąć wszystkie pozostałe z ponad 2 tysięcy zdjęć. A jako że wcześniej była aktywna na Instagramie i regularnie zasilała swój feed nowymi postami, siłą rzeczy pozbycie się ich musiało chwilę potrwać. A wszystko działo się na oczach fanów. Co więcej, strona internetowa milecyrus.com jest całkiem nieaktywna, a w miejscu profilowego zdjęcia na Instagramie widoczne jest czarne koło. Póki co aktywne jest jedyne jej konto na Twitterze, ale jak można się domyślić, nie znajdziemy tam wytłumaczenia dla powyższych decyzji.

Od wydania ostatniego albumu gwiazdy Younger Now minęło 10 miesięcy. Nadchodzi nowa era Miley Cyrus, ale czy chodzi tylko o muzykę czy ma to coś wspólnego z Liamem Hemsworthem?

ZOBACZ TAKŻE: Wiemy, dlaczego Blake Lively usunęła wszystkie zdjęcia z Instagrama! >>>