W życiu próbował już pewnie wszystkiego, przynajmniej jeżeli chodzi o kuchnię. Jadł w najlepszych restauracjach na świecie, ale też kosztował lokalnych specjałów z mniej popularnych miejsc. Sam jednak przyznaje, że istnieje jedna rzecz, której nie tknie za żadne skarby. W wywiadzie dla Refinery 29 Gordon Ramsay wyznał, że nienawidzi jedzenia w samolocie. Swoją niechęć argumentuje tym, że przez 10 lat pracował dla linii lotniczych i wie, jak wygląda proces przygotowywania takiego jedzenia, gdzie to się odbywa i ile czasu zajmuje, zanim trafi na pokład. Podobne zdanie na ten temat miał inny pasjonat kulinariów, Anthony Bourdain. Nigdy nie jadał w samolotach, bo uważał, że po takich posiłkach zwyczajnie nie da się czuć dobrze. Uważał też, że ludzie w podróży jedzą... z nudów. On wolał przybyć do miejsca destynacji głodny. I potem spróbować, co do zaoferowania ma lokalna kuchnia.

Zobacz także: Jedzenie do samolotu – jak się przygotować do lotu?