The Ordinary jest jedną z tych marek, o których marzyłyśmy, aby była dostępna w Polsce. Niestety zanim to nastąpiło, kilka miesięcy temu założyciel marki ogłosił, że znany kosmetyczny brand wycofuje się rynku. Brandon Truaxe opublikował niepokojący wpis o tym, że wszyscy współpracownicy firmy dopuścili się malwersacji finansowych. Zapewnił, że to nie żart i wszystkie sklepy koncernu Deciem kończą działalność w ciągu 2 miesięcy. Oprócz wspomnianej The Ordinary, należały do niego m.in. NIOD, Hylamide, Fountain. Jednak po kilku tygodniach post zniknął z sieci, a kosmetyczne marki wróciły do normalnego prosperowania. Klienci na całym świecie odetchnęli z ulgą, ponieważ w ofercie The Ordinary znajdują się kultowe już produkty, które pokochała np. Kim Kardashian, takie jak serum z witaminą C oraz podkład, po który w kolejce ustawiło się 25 tys. osób. Niestety dzisiaj dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Brandon Truaxe, który stał za koncernem Deciem, zmarł w poniedziałek w wieku 40 lat.

Nie żyje Brandon Trauxe, twórca kosmetycznego koncernu

Na oficjalnym profilu Deciem pojawił się dziś post informujący o odejściu Brandona:

Brandon, nasz założyciel i przyjaciel. Dotknąłeś naszych serc, inspirowałeś nas i sprawiłeś, że uwierzyliśmy, że wszystko jest możliwe. Dziękujemy za każdy uśmiech, każdą naukę i każdy moment Twojego geniuszu. Chociaż nie możemy sobie wyobrazić świata bez Ciebie, obiecujemy ciężko pracować, aby kontynuować Twoją wizję (…).

Właściciel kosmetycznych marek zrezygnował z pełnienia funkcji CEO po szeregu dziwnych publikacji w social mediach. Obrażał w nich inne marki z branży beauty, groził m.in. Bradowi Pittowi czy Stephenowi Spielbergowi. Nie jest też tajemnicą, że Brandon Truaxe cierpiał na zaburzenia psychiczne. Pod koniec roku prawdopodobnie trafił do szpitala psychiatrycznego, czemy jednak zaprzeczył. Nie znamy przyczyny śmierci założyciela The Ordinary, ale według nieoficjalnych informacji Brandon Truaxe wypadł z okna budynku w centrum Toronto. W obliczu jego problemów ze zdrowiem nie zagraniczne media nie wykluczają samobójstwa.