Gala związana z inauguracyjnym otwarciem wystawy w Metropolitan Museum of Art to jedno z tych wydarzeń, na którym chyba wszyscy chcieliby się pojawić. Met Gala to przede wszystkim wieczór wyszukanych, zaskakujących kreacji, ale także debiutujących par zakochanych oraz nieoficjalnych konkursów typu kto wyglądał najlepiej (przypomnijmy, że w tym roku królową balu bezapelacyjnie została Blake Lively). Może więc dziwić fakt, że na tak wyjątkowym balu zabrakło takich gwiazd jak Kaia Gerber czy Millie Bobby Brown, które przecież nie tylko są uwielbiane przez rzesze ludzi na całym świecie, ale także znają się na modzie i mają unikatowy styl.

Okazuje się, że powód ich nieobecności, a także innych młodych gwiazd jest dość pospolity i wiąże się z nowymi przepisami dotyczącymi ograniczeń wiekowych. Według najnowszych zasad, na Met Gali mogły pojawić się jedynie osoby, które skończyły 18 lat. Jaki jest powód wprowadzenia tego zakazu? Według niektórych chodzi o temat wystawy, czyli Heavenly Bodies: Fashion and the Catholic Imagination oraz wytyczne narzucone przez kościół. Innym potencjalnym powodem (który naszym zdaniem wydaje się być bardziej prawdopodobny) jest afera z 2017 roku związana z paleniem papierosów w łazience podczas Met Gali, co było nie tylko nieodpowiednim zachowaniem, ale mogło mieć też zły wpływ na drogocenne dzieła sztuki.

ZOBACZ TAKŻE: Met Gala 2018: Beyoncé jednak pojawiła się na balu?! Te memy mówią wszystko! >>>

Według oficjalnych informacji organizatorzy stwierdzili, że Met Gala to uroczystość nieodpowiednia dla osób małoletnich. Istnieje jednak odstępstwo od tej reguły – gwiazdy, które nie ukończyły 18-go roku życia, a dostały zaproszenie na bal, mogą wziąć w nim udział, jeżeli ich rodzice wyrażą na to oficjalną zgodę.