Kuchenne rewolucje przeprowadza już od ośmiu lat, a w ramach już 17. sezonów odwiedziła ponad 200 restauracji w całej Polsce. Nawet ci, którzy nie obejrzeli ani jednego odcinka hitu stacji TVN, na pewno kojarzą Magdę Gessler albo przynajmniej jej „besos". Aktualnie niestety trwa wakacyjna przerwa, więc w telewizji można jedynie znaleźć powtórki poprzednich sezonów, a na kolejny musimy poczekać do jesieni. Jednak gospodyni Kuchennych rewolucji nie daje o sobie zapomnieć i właśnie podzieliła się z nami swoją najświeższą rewolucją, którą przeprowadziła w miejscu, jakie nawet nie przeszłoby nam przez myśl. A mianowicie w więzieniu w Litchfield. Tak, dobrze przeczytaliście - tym samym, gdzie do tej pory rozgrywała się akcja serialu Orange Is The New Black

ZOBACZ TAKŻE: „Elite” - nowy serial Netflixa, który spodoba się fanom „Plotkary”

To oczywiście nic innego, jak genialna i zupełnie nieoczekiwana zapowiedź najnowszego, 6. już sezonu produkcji Netflix, który właśnie dzisiaj trafia na platformę. Jeśli jesteście fanami The Orange Is The New Black i widzieliście zwiastun nowej serii wiecie, że Piper, Red, Taystee, Crazy Eyes trafiły do innego zakładu karnego o mocno zaostrzonym rygorze. A to oznacza, że u głównych bohaterek sporo się pozmienia i nic już nie będzie wyglądać tak samo. Możemy spodziewać się więc niemałej rewolucji, na miarę tych przeprowadzanych przez samą Magdę Gessler!

Wideo z udziałem najsłynniejszej polskiej restauratorki, w którym dochodzi do konfliktu między nią, a Red - czyli naczelną kucharką w Orange Is The New Black, możecie zobaczyć poniżej! My oglądamy je już po raz enty!