Gwiazdy raz na jakiś czasu lubią wspominać dzieciństwo i dzielić się ze swoimi fanami zdjęciami, kiedy mieli kilka lat. A te fotografie zazwyczaj cieszą się dużą popularnością. Pamiętacie, jak kilka miesięcy temu jedna z fanek wyszukała w odmętach katalogu studenckiego Uniwersytetu Warszawskiego zdjęcia legitymacyjne Taco Hemingwaya i Quebonafide? Stały się viralem i krążyły po sieci kilka dni. Na wspomnienia zebrało się ostatnio aktorowi zza oceanu, a dokładniej mówiąc Dylanowi Sprouse'owi. 25-latek prowadzi swojego Instagrama w specyficzny sposób. Jego profil składa się z kilku stałych postów, tworzących grafikę z telewizorem. Zdjęcia, które publikuje na bieżąco, „wyświetlają się” na ekranie. Dylan na bieżąco je usuwa, dlatego jeśli chcecie zobaczyć jego ostatnią, uroczą publikacje, nie możecie zwlekać!

Dylan Sprouse pokazał urocze zdjęcie z dzieciństwa

Jeszcze do niedawna na Instagramie Dylana Sprouse'a widniała galeria zdjęć z pokazu Victoria's Secret 2018, w którym brała udział jego dziewczyna, Barbara Palvin. Aktor wspierał ją z pierwszych rzędów, a na afterparty przywiózł jej burgery i frytki, z którymi pozował na różowym dywanie. Natychmiast okrzyknięto go najlepszym chłopakiem, z którego wszyscy mężczyźni powinni brać przykład (podpisujemy się pod tym). Fotografie zniknęły jednak z profilu (wciąż możecie zobaczyć je TUTAJ), a na ich miejsce pojawiło się wspomniane zdjęcie z dzieciństwa. Dylan opatrzył je zabawnym komentarzem: „Last known photo of me Being jolly”, czyli „Ostatnie znane zdjęcie, na którym jestem wesoły”. Zobaczcie poniżej, jak uroczy był Dylan Sprouse w czasach serialu Nie ma to jak hotel

Dylan Sprouse już tak nie wygląda! >>>