Minął już tydzień od tragicznej śmierci Tima Berglinga, znanego jako DJ Avicii. Dopiero wczoraj poznaliśmy przyczynę odejścia 28-letniego Szweda, którą postanowiła podzielić się jego rodzina. Oficjalne stanowisko bliskich niestety potwierdziło najczarniejszy ze scenariuszy, czyli samobójstwo... 

Nasz ukochany Tim był poszukującą, kruchą, artystyczną duszą, poszukującą odpowiedzi na egzystencjalne pytania. Perfekcjonistą, który podróżował i ciężko pracował w tempie, jakie prowadziło do ogromnego stresu. Po zakończeniu trasy chciał odnaleźć równowagę w życiu, być szczęśliwym i zająć się tym, co kochał najbardziej: muzyką. Zmagał się z myślami o znaczeniu, o życiu i o szczęściu. Nie mógł już tego wytrzymać - czytamy w oświadczeniu. 

ZOBACZ TAKŻE: DJ Avicii: znamy przyczynę śmierci! Rodzina wydała oficjalne oświadczenie

Po publikacji tych poruszających słów, milczenie postanowiła przerwać również Tereza Kačerová, czeka modelka, która jak się okazuje, była w związku z Timem. Swoją relację starali się jednak utrzymywać w tajemnicy przed mediami, co ewidentnie im się udawało. Tereza postanowiła opublikować na swoim Instagramie wzruszający list, w którym żegna się ze swoim ukochanym, a także zdradza wiele nowych faktów. Dowiedzieliśmy się na przykład, że DJ Avicii świetnie sprawdzał się w roli ojca Lucasa czyli syna Terezy z poprzedniego związku. Potwierdzają to także zdjęcia opublikowane przez Czeszkę. Co więcej, modelka i DJ Avicii planowali powiększenie rodziny i marzyli o córce. I to właśnie ciąża miała sprawić, że cały świat dowie się w końcu o ich związku. 

List, który napisała Tereza Kačerová, to piękny hołd dla muzyka i dowód na to, że był niezwykle ciepłą i wspaniałą osobą. Całość możecie przeczytać poniżej.

 

The brightest stars burn out the fastest.

Post udostępniony przez Tereza Kačerová (@terezakacerova) Kwi 26, 2018 o 7:31 PDT