Dotychczas wiadomo było tylko, że to nie Meghan Markle będzie matką chrzestną księcia Louisa, który przyjmie ten sakrament własnie dziś. Jak można się domyślić, szczegóły dotyczące tego święta wzbudzały nie mniejsze zainteresowanie, niż wszystkie pozostałe głośne zdarzenia ostatnich tygodni z członkami rodziny królewskiej w rolach głównych. Tylko w ciągu ostatnich tygodni książę Harry się ożenił, a Kate Middleton i książę William przywitali na świecie swoje trzecie dziecko. Jak się okazuje, chrzciny najmłodszego dziecka w rodzinie nie bez przyczyny zaplanowane zostały właśnie na tę określoną datę.

ZOBACZ TAKŻE: Przyjaciel księcia Karola skrytykował Meghan Markle. Nie uwierzycie, jak ją określił! >>>

Jest ona szczególna, bo przed 70. laty (a dokładnie 71, czyli w 1947 roku) królowa Elżbieta (nie piastująca wtedy jeszcze dzisiejszego urzędu) i Filip Mountbatten ogłosili swoje zaręczyny. Mimo że przyszła monarchini obiecała swoją rękę przyszłemu mężowi rok wcześniej, młodzi postanowili, że przez jakiś czas będą cieszyć się tą wiadomością w samotności.

Co do samej ceremonii, odbędzie się ona w Londynie w Pałacu św. Jakuba, czyli jednym z najstarszych pałaców w Londynie. Zgodnie z tradycją, w trakcie 40-minutowej uroczystości zamkniętej dla szerszej publiki, którą poprowadzi arcybiskup Canterbury Justin Welby, jej główny bohater zaprezentuje się w szatach, które na analogiczną okazję nosiło także jego starsze rodzeństwo, czyli książę George i księżniczka Charlotte. Ubranko jest repliką stroju, który miała na sobie najstarsza córka królowej Victorii w 1841 roku.

Co do daty chrztu księcia Louisa, trzeba przyznać, że to naprawdę miły (i bardzo romantyczny) gest Kate Middleton i księcia Williama w stronę królowej i jej męża!

ZOBACZ TAKŻE: Wiemy, dlaczego Meghan Markle nie będzie matką chrzestną księcia Louisa! >>>